*rozmawiało

i które czasy są wg ciebie lepsze? tamte prymitywne i przemocowe, czy normalne jak teraz?

W tych Twoich "normalnych czasach" nie ma przemocy i prymitywizmu (prostactwa)?

statystyki dotyczące przestępstw i przemocy pokazują, że z roku na rok jest jej coraz mniej. chociaż paradoksalnie przez zwiększony przepływ informacji w mediach może się wydawać że jest jej więcej, bo wszystko jest nagłaśniane. dla porównania w latach 40stych ludzie nie wiedzieli że jest holokaust bo nie było internetu

@Ush Powiadasz statystyki. Lubię statystyki.
Do baru, gdzie przesiaduje 99 gości wchodzi Bill Gates. Statystycznie w barze mamy 100 milionerów.
Powiadasz lata czterdzieste. To ja powiem tak. W 1950 r. ludzi na ziemi było około 2 miliardy. W 2020 r. ponad 3 razy tyle. Chcesz mi powiedzieć, że przestępstw nie przybyło? Procentowo przestępstw na liczbę mieszkańców być może nie, ale sama liczba przestępstw na 100% wzrosła, bo to wynika ze statystyk, na które się powołujesz. Do tego dochodzą przestępstwa, które nie są zgłaszane. Wraz ze wzrostem ludności, ich liczba też wzrasta. To odnośnie statystyki. Część jest maskowana przez rządy: Niemcy, Szwecja, Anglia, (muslimy i czarni), Częśc jest nie zgłąszana policji. Na swoim przykładzie podam. Lata temu ukradli mi radio z auta. Zgłosiłem na policję. Po kilku miesiącach dostałem list, że z uwagi na nie wykrycie sprawcy, sprawa jest umorzona. Następnym razem, gdyby mnie się coś takiego przytrafiło, szkoda by mi było czasu, na składanie zeznań na posterunku. I myślę, że nie tylko mnie. Sprawy o pobicia, drobne kradzieże, wymuszenia, szantaże, rozboje. Myślisz, że to wszystko jest zgłaszane? Myślisz, że przy ponad trzykrotnym wzroście populacji na ziemi, liczba przestępstw nie wzrosła? Serio?

to że jesteś ignorantem i nie wiesz jak działa średnia arytmetyczna to nie mój problem. następnym razem jak będziesz robił swoje durne statystyki weź reprezentatywną grupę a nie 100 pijaków

Widzę, że chodziłeś do szkoły podstawowej i o średniej słyszałeś. Nie słyszałeś za to o tym, że procenty, suche liczby, czy jak wolisz statystyka, nie przedstawiają pełnego obrazu. Udowodniłem Ci to na przykładzie. Jak głupi by on nie był, to pokazał, że ta Twoja statystyka i suche liczby pokazują bzdury. I przykładów na suche statystyki można by mnożyć w tysiące, miliony i bez dokładnych danych, obrazu, możesz je sobie dopasować do dowolnej teorii.

Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz, ale nie wszyscy w barze, pubie, knajpie to pijaki. Chyba, że masz kolejną statystykę na to xD. Ludzie chodzą tam, by miło spędzić czas, w towarzystwie i często przy alkoholu, ale nazywanie wszystkich pijakami...

Dajesz przykład, że w latach czterdziestych, ludzie nie wiedzieli, że jest holokaust. A jak się mieli dowiedzieć? Z telefonów komórkowych mieli wysyłać filmy na FB, instagrama, czy jakieś inne cholerstwo? Pie...lisz głupoty, jak Kazik po kwaśnym mleku i strugasz wielkiego filozofa, a o świecie nie masz bladego pojęcia.

Parafrazując cytat z filmu.
"W normalnej sytuacji bym nie rozmawiał z takim ignorantem i tumanem.
Sytuacja w sumie jest normalna".

nie produkuj się. następnym razem weź reprezentatywną grupę. inaczej twoja statystyka pozostanie jedynie memem o milionerach w pubie, a nie pełnym obrazem świata. a tak poza tym jesteś głupi