Świetne kino. Ostatnio odświeżyłem sobie wszystkie części. Film całkiem nieźle się zestarzał i pomimo upływu lat nadal ogląda się to rewelacyjnie, a niektóre sceny do dziś zapierają dech w piersi. Pierwsza część ma zdecydowanie najmroczniejszy klimat spośród wszystkich filmowych odsłon. Już sam początek jest niesamowicie klimatyczny. Momentami da się odczuć wręcz depresyjny stan dzięki niesamowicie dobrze odegranej roli przez Mela Gibsona. Postacie świetnie kontrastują ze sobą. Uwielbiam filmy na zasadach duet policyjny w mieszance jeden spokojny drugi raczej szalony, ale zabójcza broń miała ten dodatkowy pazur. Pozycji w tych klimatach było mnóstwo, chociażby Bad Boys czy też Godziny Szczytu lub nawet film Tango i Cash. Wszystkie te produkcje działały na podobnym patencie jednak mi zawsze najprzyjemniej oglądało mi się przygody Riggsa oraz Rogera. Pierwsza część zdecydowanie nadała charakter całej serii. To właśnie tutaj spotkali się dwaj policjanci z zupełnie innych bajek i chcąc nie chcąc musieli nauczyć się działać ze sobą wspólnie. Rewelacyjne ujęcia, sporo akcji oraz strzelania i ten świąteczno-depresyjny klimat tej części jest niesamowity. W późniejszych częściach twórcy starali się pójść bardziej w komedie i tych mrocznych i brutalnych scen z każdą odsłoną było coraz mniej. Nie mi oceniać czy to dobrze, czy źle, bo finalnie podobały mi się wszystkie części. Podobno ma wyjść 5 część wyreżyserowana przez Mela Gibsona i mam nadzieję, że wreszcie doczekamy się pięknego zakończenia tej fenomenalnej serii.