Równie dobrze każda z pozostałych części może być lepsza od pierwszej a podobno to 2 jest najgorsza ;)

Ja uważam :-) Wojownicy snów to moja ulubiona część :-)

Dla mnie ta część jest najlepsza i jedyna akceptowalna z serii.

P.S. Lubię jeszcze "Freddy versus Jason"

:D więc nie jestem sam.

A więc nie jestem sam :D

Ja natomiast obejrzałem jak na razie pierwsze 3 części i tą uważam za najgorszą. Są gusta i guściki. ;)

Z tego co pamiętam - "trójka" była najlepsza. Bardzo mi w pamięci utkwiła scena z "marionetką". Chyba muszę Freddiego odświeżyć. :)

Vincere91 wypraszam sobie. Nie guścikuj mi tu bo ja widziałem 5 pierwszch koszmarów jak ty jeszcze sikałeś w pieluchy.

Tak się mówi "gusta i guściki" oznacza to, że każdy ma swój gust i swoje zdanie co nie oznacza, że Ty masz guścik (jesteś gorszy) - zapraszam: http://www.sjp.pl/co/gu%B6cik i nie unoś się tak bo się ośmieszasz.
Moim zdaniem najlepszą częścią jest 7 (nowy koszmar), ale ten (3) nie jest zły.

No właśnie sepultura. Nawet to że wtedy sikałem w pieluchy nie odbiera mi prawa do takiej oceny. Teraz jestem już po obejrzeniu wszystkich siedmiu części i muszę powiedzieć że najlepsza była jedynka i dwójka, a najgorsza siódemka. Ale ogólnie wszystkie trzymały podobny poziom tylko ostatnia część była trochę inna i to nie przypadło mi do gustu. Ale ogólnie Freddy rządzi. ;)

No i amen. Pokój z wami brcia :D

Zgadzam się do jednego - to bardzo dobra część. Podobnie jak jedynka i nowy koszmar(1994) te uważam za najfajniejsze.

3 zdecydowanie najlepsza z calej serii!!! najbardziej utkwila mi w pamieci z dziecinstwa, niedawno odswiezylam cala serie i nie pomylilam sie to byla najlepsza czesc!!! oprocz 3 podoba mi sie jeszcze 1 i 6 :P
szkoda tylko ze usmiercili Nancy powinna grac we wszystkich czesciach

ja rowniez tak uwazam.3 czesc najlepsza!

Rozbudowane sceny śmierci. Wielki plus. Zwłaszcza za 'manipulowanie marionetką' i za zabójstwo narkomanki.
Zdecydowanie lepsza od części drugiej, ale nie przebije pierwszej. Możnaby je ustawić na jednym poziomie :)

dla mnie 1 i 3 na podobnym poziomie, z lekką przewagą dla 3 (: 2 była absolutnym nieporozumieniem. lecę dalej, cała noc przede mną! (;

pierwsza czesc najleprza...trojka trzyma poziom lecz nic strasznego to nie ma :/dwojeczke da sie zniesc, lecz te nastepne to trosze cienkie ;)

ja!
ja tak uważam!
ja!
:))

a tak powaznie-najbardziej pasuje mi klimat tej części

we're not alone...:)

NAJLEPSZA bo Freddy przy kazdym zabojstwie rzucal smieszny tekst

Najlepsza :):) warto

Pierwsze 3 części koszmarów są genialne. Reszte lepiej sobie odpuścić.

jak dla mnie naj

ja uważam,że pierwsza część bez dwóch zdań jest najlepsza,ale trójka też jeszcze może być

Wojownicy snów to moja ulubiona część :D

Trzecia część rzeczywiście bardzo dobra, ale nie wiem czy dużo lepsza od pierwszej. Stawiałbym je raczej na równi. Craven odwalił kawał dobrej roboty jednak.

Dla mnie najlepsza jest pierwsza część.

3 Część najlepsza, świetna muzyka, trzyma w niepewności 8/10 tylko dlatego ze scena z ozywionymi szczątkami troszkę kiepska, pozdro

W tym filmie najbardziej podobał mi się klimat lat 80-tych. Magicznych czasów, kiedy ludzie byli wolni, wszędzie wolno było palić, a w tle leciała naprawdę szczera i ambitna muzyka;) Żal mi tylko, że nie przeżyła Taryn, bo była to chyba najgłębsza postać w tym filmie - warta, żeby ją rozwinąć i dać zwycięstwo nad Freddym.

Średnia fabuła, ponad przeciętna muzyka i efekty specjalne 6-7/10

Ja też uważam że trójka najlepsza : ) Dobre też jest "Freddy vs. Jason" ale nie wiem czy zaliczacie to do serii "koszmar z ulicy wiązów"

Również uważam, tę część za najlepszą. Kapitalny klimat, super fatality Freddy'ego. =)
Całą sagę Koszmaru z ulicy Wiązów stawiam na pierwszym miejscu z gatunku horrorów.
Jestem dumny z tego, że wychowywałem się na filmach w latach '80-'90. Piękne czasy... :P
Pozdrawiam